www.rottka.fora.pl :: Przegląd tematu - Rottweiler Barni 2-3 lata

BeataK. · Wysłany: Nie 1:40, 24 Sty 2010 Temat postu:

Pomóż, żebyśmy my mogli pomagać !!!!!!!!!
Kup znacznik dla swojego pupila, taniej nie znajdziesz, symboliczna 1 złotówka
koszt przesyłki ok 2 zł. lub bezpłatnie na terenie Warszawy Very Happy

Każda złotówka jest na wagę złota :wub:

MaWa · Wysłany: Sob 8:55, 16 Sty 2010 Temat postu:

Co o BARNIM mogę napisać?

Niewiele w sumie, bo BARNI to taki SUPER PIES, SUPER ROTTEK.
BARDZO GRZECZNY: wykonuje wszystkie podstawowe komendy nawet jeśli są wydawane przez kilkuletnie dziecko (siad, waruj, łapa, zostań); w mieszkaniu zachowuje czystość i nie rozrabia, śpi grzecznie na swoim posłaniu.
LUBI DZIECI i się do nich przytula - delikatnie, nie pcha się tak, żeby przerwócić.
LUBI INNE PSY i z żadnym nie zadziera. Ba, do moich się nawet przytula a jak któreś zostanie w tyle, to się ogląda i czeka aż nas dogoni i nie chce iść dalej TROSKLIWY. Z obcymi lubi się obwąchąć zawsze merdając przy tym przyjaźnie ogonkiem. NIE PRÓBUJE żadnego zdominować.
LUBI LUDZI, do wszystkich przyjaźnie nastawiony.
BARDZO LUBI PIŁKI I PATYKI, ale np. te drugie bez żadnego polecenia grzecznie zostawia przed drzwiami na klatce.

Póki co zaskakuje mnie tylko POZYTYWNIE

BeataK. · Wysłany: Pią 13:38, 15 Sty 2010 Temat postu:

http://www.forum.rottweiler.sky.pl/viewtopic.php?p=65495#65495

arczi3 · Wysłany: Wto 22:40, 12 Sty 2010 Temat postu:

cieszę się że BARNI się zaaklimatyzował

POZDRAWIAM

MaWa · Wysłany: Pon 21:58, 11 Sty 2010 Temat postu:

Wyniki są dobre, uff

BeataK. · Wysłany: Nie 21:20, 10 Sty 2010 Temat postu:

Prosimy o wsparcie w utrzymaniu i leczeniu naszych podopiecznych:

Konto bankowe:
Fundacja Rottka,
Kraków, Rynek Główny 30

32109016650000000109278868

z dopiskiem
darowizna na Fundację Rottka - Barni

MaWa · Wysłany: Nie 17:04, 10 Sty 2010 Temat postu:

Zapomniałam napisać, że Barni jest obecnie w Warszawie i że potrzebne jest wsparcie finansowe dla Fundacji na pomoc Barniemu - aktualnie 100 zł za badania i odrobaczenie w lecznicy - w przyszłości na kastrację, karmę i miejmy nadzieję, że na tym się zakończy. Szkielecik waży zaledwie 32 kg a przy jego wielkości mógłby spokojnie ważyć z 15 kg więcej.
Każda złotówka zatem mile widziana podobnie jak pomoc w poszukiwaniu nowego domu.

MaWa · Wysłany: Nie 10:59, 10 Sty 2010 Temat postu:

Potwierdzam, zero agesji w stosunku do innych psów.
Pobyt w schronisku spowodował, że jest bardzo chudy - koszmarnie chudy:-( Zrobimy badania i po wynikach postaramy się dobrać odpowiednią karmę, żeby doprowadzić go do normalnej wagi.

BeataK. · Wysłany: Sob 0:18, 09 Sty 2010 Temat postu:

Barni to pierdoła Laughing

Wiadomo, że muszą się dotrzeć, ale nie powinno być problemów

Gość · Wysłany: Sob 0:00, 09 Sty 2010 Temat postu:

To samo pytanie. Jego akceptacja samca (łagodnego) rottka, astki - wręcz maliny przylepy i małego zawadiackiego pinczera?

BeataK. · Wysłany: Wto 16:27, 05 Sty 2010 Temat postu:

Fotki Barniego

Rottka · Wysłany: Wto 11:40, 05 Sty 2010 Temat postu:

Barniego zabrałam z Marmurowej razem z Mefiu,To straszna chudzina i sierota, jest bardzo wychudzon, potrzebuje duzo miłosci i spokoju, ma charakter suki a nie samca,spokojnie moze pojsc do domu z innymi zwierzetami i dziecmi ,jest w hotelu pod łodzią

BeataK.

Barni trafił do schroniska bardzo wychudzony, teraz powoli dochodzi do siebie to mlody 2-3 lata bardzo towarzyski i przyjacielski pies, cały czas szuka kontaktu z człowiekiem.Jest zaczipowany,zaszczepiony i wykastrowany.